Jak pokazują statystyki niewielu Polaków myśli o emeryturze, zatem w ogóle nie podejmuje kroków w celu jej finansowego zabezpieczenia. Z kolei ci oszczędzający, szczególnie w formie funduszy emerytalnych, wcale nie notują satysfakcjonujących zysków. W co inwestować, gdzie oszczędzać pieniądze, by zadbać o dostatnie życie po zakończeniu aktywności zawodowej?

Jak wynika z ubiegłorocznego, wrześniowego raportu fundacji Kronenberga „Postawy Polaków wobec finansów” jedynie 11 proc. ankietowanych regularnie oszczędza na zabezpieczenie przyszłości. Dla porównania w 2015 r. na emeryturę oszczędzało 21 proc.. Ten pogłębiający się negatywny trend w zakresie oszczędzania przez wielu usprawiedliwiany jest brakiem wystarczających środków. Inni natomiast kierują się twierdzeniem, że na odkładanie pieniędzy mają jeszcze sporo czasu. Eksperci i analitycy rynkowi napominają – nigdy nie jest za wcześnie, by zatroszczyć się o dostatnie życie na emeryturze. Regularne oszczędzania nawet niewielkich kwot, ale dokonywane na przestrzeni wielu lat, może pozwolić na zgromadzenie sporego kapitału, bez wyrzeczeń.

Jeśli przyjrzeć się statystykom z raportu „Postawy Polaków wobec finansów”, zdaniem 15 proc. z zapytanych osób najlepszym sposobem oszczędzania na emeryturę jest lokata terminowa, 13 proc. inwestuje na rynku nieruchomości – najczęściej w ziemię – a 9 proc. zdecydowało się na prowadzenie kont oszczędnościowych. Ankietowani zapytani o spodziewaną wysokość emerytury nie byli optymistyczni – 29 proc. wyraziło pogląd, zgodnie z którym przyszłe świadczenia będą o polowe niższe od obecnego wynagrodzenia, a 8 proc. twierdzi, że państwa w ogóle nie będzie stać na wypłatę nawet najniższych świadczeń. 14 proc. stwierdziło natomiast, że o przyszłości po zakończeniu aktywności zawodowej nie myśli w ogóle.

– Jak pokazują badania, Polacy nawet jeśli zdecydują się na oszczędzanie, to sięgają po rozwiązanie najbardziej zachowawcze, bez przeprowadzenia odpowiedniej selekcji. Najczęściej popełnianym błędem jest kierowanie się jedynie bieżącymi wydarzeniami na rynku, a nie uważne śledzenie i dokładne analizowanie długofalowej sytuacji danych aktywów, kont czy lokat. Chwilowe trendy często okazują się nieopłacalne. Warto przyjrzeć się funduszom emerytalnym, dla których lata 2015-2016 wcale nie były łaskawe – niemal wszystkie z nich odnotowały znaczne straty, ich średni wynik wyniósł -4,7 proc. (najlepiej radziły sobie PZU Złota Jesień, MetLife oraz PKO BP Bankowy). Warto zatem rozejrzeć się za alternatywnym sposobem oszczędzania z myślą o emeryturze i poszukać stabilnego aktywa, którego zarówno dotychczasowe notowania, jak i prognozy na przyszłość gwarantują powodzenie inwestycji – radzi Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl.

Saveinvest Sp. z o. o.
www.grunttozysk.pl