Głośna wentylacja mechaniczna w bloku
Na przestrzeni wielu lat pracy w przemyśle wentylatorowym, nauczeni doświadczeniem jesteśmy przekonani, że nie wystarczy mając po prostu wentylator użyć go w potrzebnym miejscu wymagającym właściwej wentylacji. Istotne jest jedno – instalację wentylacyjną trzeba dokładnie przeliczyć, by dobrać urządzenie optymalnie.
Cechą szczególną wentylatora jest moc, hałas oraz jakże ważna, charakterystyka przepływowa i to ten ostatni czynnik jest punktem wyjścia dla prawidłowej pracy systemu wentylacyjnego. Projektant wentylacji oblicza opór sieci wentylacyjnej uwzględniając opory kratek wentylacyjnych, kolanek, zwężeń, by ocenić przy jakiej wydajności wentylatora charakterystyka sieci przecina się z charakterystyką jego wydajności.
Mamy w ten sposób określone parametry tzw. punktu pracy, które może spełniać szereg wentylatorów. Mając wyselekcjonowaną grupę wentylatorów wybieramy takie urządzenie, które jest niskoszumowe (cichobieżne), by już na wstępie określić czy będzie, a jeśli tak to w jaki sposób uciążliwe dla użytkownika. Ważnym aspektem jest tłumik – dobrany poprawnie potrafi zmniejszyć akustykę o kilka decybeli, co jest szczególnie odczuwalne w mieszkaniach mieszczących się na ostatnich kondygnacjach budynków mieszkalnych.
Ostatnie doświadczenia w budownictwie deweloperskim uczą jeszcze jednego, kanały wentylacyjne niezaizolowane oraz blisko siebie umiejscowione potrafią wzbudzać hałas niejako wtórnie, działając jak „pudło rezonansowe” w instrumentach muzycznych.
Co więcej na początku eksploatacji mieszkań, stan deweloperski wnętrza, narzuca lokatorowi jego swobodną aranżację: biały montaż, gładzie gipsowe, wykończenie łazienek, kuchni. Te wszystkie prace powodują występowanie emisji pyłów, które kratkami wentylacyjnymi przedostają się do kanału wentylacyjnego mocno zanieczyszczając układ wirnikowy wentylatora. Tu zaczyna się problem eksploatacyjny. Wiadomo, że producent jest zobligowany do wyrównoważenia układu wirującego tak, aby ten nie wzbudzał drgań wentylatora na kanale wentylacyjnym. Tak też się dzieje, wentylatory z fabryk dostarczane są na obiekty czyste, szybko jednak wirniki zostają zalepione pyłem wyciągniętym przez kanały wentylacyjne z remontowanych mieszkań. Pył ten oblepia wirnik powodując nierównomierny rozkład masy wirującej i pojawiają się drgania, które bardzo często przenoszą się na kanał wentylacyjny. Często te wibracje mogą przenosić się na kanały sąsiadujące ze sobą. Obserwujemy pewien trend architektoniczny budowania kanałów wentylacyjnych ciasno, jeden przy drugim, sztywne połączenia między nimi za pośrednictwem elementów budowlanych. To w efekcie pozwala na „przepinanie się „ dźwięku z jednego kanału na drugi, a cała konstrukcja może wzbudzać nieprzyjemny dla ucha dźwięk dając efekt podobny jak drgający kamerton przyłożony do „pudła rezonansowego”.
W przedsiębiorstwie Uniwersal zapobiega się temu problemowi, wyposażając system wentylacji w specjalnej konstrukcji kołki montażowo – amortyzacyjne. Specjalna mieszanka gumowa kołka o stopniu twardości 35 Shore’a w znacznym stopniu minimalizuje ten efekt. W sytuacjach skrajnych wyposażamy jeszcze układ wentylatora w specjalnej konstrukcji kołnierz amortyzujący, który oddziela elastycznie wentylator od podstawy dachowej. Te dwa zabiegi eliminują też przydźwięk całkowicie. Rozwiązanie to przetestowane ostatnio na budynkach mieszkalnych zaopatrzonych w wentylację hybrydową MAG-200 oraz MAG–160 pokazało, że dobrze dobrane urządzenia wraz z montażem odstrajającym drgania oraz przydźwięk elektromagnetyczny napędu pozwalają na uniknięcie montażu tłumików akustycznych przed wentylatorami. Hałas urządzenia znacząco również zmniejsza regulacja obrotów, tu również mamy możliwości, gdyż nowoczesnej konstrukcji silniki elektronicznie komutowane można swobodnie programować, zmniejszając obroty tak, by finalny efekt osiągnięcia normatywów higienicznych dla kuchni, łazienek i toalet był osiągnięty przy możliwie jak najniższych obrotach wentylatora. Normy dla powietrza to 50 – 70 m3/h dla kuchni, 30 m3/h dla toalet i 50 m3/h dla łazienek. Analizując akustykę musimy jednak nadmienić, że normy akustyczne dla pomieszczeń 35 dBA w porze dziennej i 25 dBA w porze nocnej, często są trudne do uzyskania i to nie z powodu pracującej wentylacji, a z przyczyn wysokiego poziomu tła. Hałas zewnętrzny często przenika przez przegrody budowlane do mieszkań. Trudno więc wymagać ciszy w mieszkaniach, w których tło niejednokrotnie przewyższa poziom normatywny.