Kiedy przychodzą ciepłe dni, życie rodzinne w dużym stopniu przenosi się do ogrodu. Planując przydomową przestrzeń, warto zadbać o to, by mogli z niej w pełni korzystać także najmłodsi domownicy. Ekspert firmy Libet podpowiada, jak stworzyć komfortowe, a przede wszystkim bezpieczne miejsce do zabaw.

Bezpiecznie wokół domu

Przydomowy ogród zapewnia dzieciom różnorodne formy spędzania czasu na świeżym powietrzu. Ważne więc, by został odpowiednio przystosowany do ich aktywności. Pomysłowość maluchów nie zna granic i czasem wystarczy chwila, by doszło do nieszczęśliwego zdarzenia. Jednym z kluczowych dla bezpieczeństwa elementów ogrodowej przestrzeni jest nawierzchnia. Materiał, którym wykończone są tarasy i ścieżki, powinien być przede wszystkim antypoślizgowy. Wskazane jest też, by nie był przy tym zbyt szorstki. Optymalnym rozwiązaniem, łączącym te dwa wyznaczniki, jest kostka brukowa śrutowano-szczotkowana. Jej delikatnie chropowata struktura zapobiega poślizgnięciu, a jednocześnie ogranicza bolesne otarcia skóry w razie upadku. – Wykorzystanie technologii śrutowania i szczotkowania to nowoczesny sposób obróbki kostek. Pierwsza polega na uderzaniu z bardzo dużą siłą w produkty kuleczkami śrutu, odsłaniając naturalne kruszywa. Kolejny etap to szczotkowanie, które pozwala wygładzić poszczególne elementy. Dzięki temu można stworzyć funkcjonalną, odporną, a jednocześnie bardzo przyjazną dla najmłodszych użytkowników strefę przydomowego relaksu – wyjaśnia Kamil Drewczyński, specjalista firmy Libet.

Miejsce do zabawy

Nie zapominajmy o tym, że ogród powinien być dostosowany do potrzeb dzieci i umożliwiać im ulubione aktywności. Jeśli wielkość działki na to pozwala, dobrze jest wygospodarować przestrzeń, gdzie najmłodsi będą mogli jeździć na rowerze czy rolkach. Można je delikatnie wydzielić, wykorzystując do tego niewysokie, bezpiecznie wykończone (pozbawione ostrych krawędzi) ogrodzenia, meble ogrodowe i elementy małej architektury, które dodatkowo mogą pełnić funkcję np. siedzisk. Na mniejszych obszarach można wykorzystać natomiast plac w strefie wejściowej lub podjazd do garażu – powinny być one jednak widoczne (np. z kuchni), oddzielone od ulicy, a także od wszelkich zagrożeń bezpośrednio na posesji, jak maszyny, narzędzia, wykopy, przeszklenia itp. Aby zabawa była w pełni bezpieczna, należy też odpowiednio dobrać materiał nawierzchniowy.

– Jazdę na rowerze lub rolkach ułatwi nawierzchnia z dużych, gładkich płyt, które znakomicie wpisują się we współczesne zamiłowanie do minimalizmu – podpowiada Kamil Drewczyński z Libet. – Palisady, obrzeża i inne gotowe elementy z betonu mogą natomiast sprawdzić się jako zwieńczenie piaskownic i pozostałych miejsc do zabawy, dzięki któremu będą one stylistycznie współgrać z resztą aranżacji posesji, gdzie wykorzystano właśnie takie materiały – dodaje ekspert.

Niezależnie od przyjętej stylistyki, zawsze warto pamiętać o pewnych, nawet tych najbardziej oczywistych zasadach planowania otoczenia bezpiecznego dla najmłodszych. – W miejscach, w których umieścimy huśtawkę, drabinki czy zjeżdżalnię zrezygnujmy z „twardych” nawierzchni, zastępując je piaskiem, trawą lub matami elastycznymi z gumy, które zamortyzują ewentualny upadek malucha i zminimalizują ryzyko powstania stłuczeń – sugeruje ekspert Libet. A decydując się na popularną w ostatnim czasie trampolinę koniecznie wybierzmy model z siatką zabezpieczającą.

Warto też zadbać, by w naszym ogrodzie nie znalazły się rośliny, które mają trujące owoce, liście, łodygi, korzenie czy nasiona. Należą do nich np. popularny cis czy konwalia. Podobnie w przypadku krzewów posiadających ostre kolce czy ciernie. Jeśli jednak już je posiadamy, zadbajmy, by pociechy nie miały do nich swobodnego dostępu. W tym przypadku pomocne może się okazać ogrodzenie.